W zasadzce zabił niemieckiego generała Kurta Rennera. Kto o tym wie? Zamach na Kutscherę przeszedł do narodowej legendy, a o Tomaszu Wójciku ("Tarzanie") wiedzą tylko na jego rodzinnej ziemi sandomierskiej. Był żołnierzem Września, w podziemiu partyzantem NSZ, podporządkował się AK. Typ watażki, a takiego w partyzantce trzeba. Andrzej Nowak-Arczewski skrupulatnie zebrał relacje i opinie o swoim bohaterze. Bo też kontrowersji wokół jego postaci jest wiele. Generała zabił, ale dopuścił do zagłady całego swojego oddziału. Nie odznaczał się subordynacją. Wykonywał wyroki na szpiclach i kolaborantach, napadał na pociągi. Znany był z bratobójczych walk z oddziałami GL i AL, bo uważał ich członków za zdrajców. W książce są drastyczne fragmenty dotyczące postępowania z ukrywającymi się Żydami. Wpiszą się niewątpliwie w dyskusję o relacjach polsko-żydowskich podczas II wojny światowej.